Christian Grey jako zakochany domator!

grey

Trudno jest oceniać bestseller literacki bez oceny jego warsztatu – w tym przypadku autorka „50 twarzy Greya” zdała egzamin poczytalności celująco, za to jeśli chodzi o warsztat, czytelnicy jednogłośnie stwierdzają, że powinna nad nim jeszcze nieco popracować. Druga część trylogii o Christianie Greyu i Anastasii Steele „Ciemniejsza strona Greya” daje się czytać o wiele łatwiej, z kilku powodów. Po pierwsze, dużo mniej wątków erotycznych, a więcej emocjonalnych, pozwala zrozumieć trudna naturę Greya. Cała trylogia Greya jest zresztą nastawiona na próby usprawiedliwienia człowieka, któremu zadawanie bólu i zniewolenie kobiet daje satysfakcję seksualną.

W „Ciemniejszej stronie Greya” poznajemy pewne wątki z przeszłości Christiana, możemy nawet uronić łezkę wzruszenia czytając, jak to sadystyczny Pan zostaje zupełnie zniewolony przez swoją Uległą i jej miłość. Dla Brytyjczyków książka ta była ogromnym literackim wydarzeniem, prawdziwym hitem kobiecej literatury ostatnich lat. Być może to ze względu na to, że oryginalny język książki brzmi o wiele lepiej niż jej polski przekład. Trylogia Greya to piękny przykład na to, dlaczego warto się uczyć języków i czytać niektóre książki w oryginale.

Możesz śledzić komentarze tego wpisu przy pomocy kanału RSS 2.0. Możesz zostawić komentarz lub wysłać sygnał trackback ze swojego bloga.

Zostaw odpowiedź